Tilda została wymyślona w 1999 r. przez norweską artystkę Finnanger Tone. Jest prostą, szmacianą lalką, wykonaną ręcznie na potrzeby dziecięcych zabaw. Twórczyni Tildy pozwala i zachęca do szycia lalki według swojego pomysłu, zabrania tylko produkcji na większą skalę. Dlatego takiej zabawki nie można kupić w sklepie.
Dzieci na co dzień nie mają możliwości obserwowania od początku do końca jakiegokolwiek procesu twórczego. Wszystko gotowe można kupić w sklepie, dlatego częściej odczuwają nudę, pozbawione interesującego procesu tworzenia. Piątkowe popołudnie w świetlicy w Gostyniu rozpoczęliśmy szyciem Tildy. Oprócz dzieci, gościliśmy jeszcze kilka osób dorosłych, które interesują się rękodziełem.
Szycie, wypełnianie poliestrem, przyczepianie włóczkowych włosów pochłonęło nas całkowicie. Efekt nie zawsze jest zadowalający, często spod igły wychodzą wytwory krzywe i niedoskonałe, jednak mają swój urok i wartość. Są zupełnie inne, niż mechanicznie powtarzające się przedmioty bez „duszy”. Zabawka, którą dziecko szyło przez wiele godzin, wiąże ją z nim emocjonalnie.
-Jak twoja lalka będzie miała na imię?
-Nie wiem, jeszcze się nie urodziła.
-Proszę pani, ja swojej lalce wypchałam głowę i już ją kocham.
W trakcie pracy dzieci prowadzą dyskusje, planują zabawy i projektują garderobę. Bo właśnie zbliża się jesień- trzeba zadbać, aby Tilda była ciepło ubrana.
Opiekun świetlicy w Gostyniu.