To dobra wiadomość dla zachodniopomorskich wsi. Cieszący się bardzo dużą popularnością program Grantów Sołeckich będzie miał swoją kontynuację w 2018 roku. Jak poinformował wicemarszałek Jarosław Rzepa, w przyszłym roku pula do podziału wyniesie 1,8 mln złotych. To oznacza, że przyznanych zostanie 180 grantów!
W 2017 roku ze środków Urzędu Marszałkowskiego skorzystało 547 podmiotów. Łącznie wydano 5,32 mln złotych w trzech pulach. Całkowita wartość projektów wyniosła 7,07 mln złotych.
– Co trzecie sołectwo w naszym województwie złożyło akces. Skala przerosła nasze oczekiwania. W związku z dużym zainteresowaniem zwiększyliśmy kwotę o 650 tys. złotych i wyłoniliśmy dodatkowych 65 laureatach. Termin zakończenia to 15 grudzień 2017 roku – podkreślał w trakcie czwartkowego spotkania z sołtysami wicemarszałek Jarosław Rzepa.
Z grantów korzystały sołectwa z terenu naszego powiatu. I tak w gminie Wolin – Sołectwo Chynowo – otrzymał środki na wykonanie nawierzchni wielofunkcyjnego boiska sportowego w sołectwie Chynowo 10 tys. zł, Sołectwo Laska – Mini Fit – park w miejscowości Laska 9,4 tys. zł, w Gminie Kamień Pomorski – Sołectwo Wrzosowo – Budowa siłowni zewnętrznej – 10 tys. zł, w Gminie Golczewo – Sołectwo Mechowo – Wyposażenie placu zabaw – 9,9 tys. zł, Sołectwo Kozielice – Zakup i montaż zestawu zabawowego Emilka MSH – 12,8 tys. zł.
Jak zapowiada wicemarszałek, w 2018 roku granty wystartują o wiele szybciej bo najprawdopodobniej już w lutym lub marcu 2018 roku. Cała pula środków zostanie podzielona w rozbiciu na poszczególne powiaty.
– Chcemy, aby każdy powiat miał zaplanowaną daną pulę i żeby wygrywały jednostki, które są najlepsze. Zbliża nas to terytorialnie do równomiernego podziału. Wyciągamy wnioski z pierwszej edycji. Chciałbym bardzo mocno postawić na większe zaangażowanie ludzi w wykonywaniu grantów. Oczywiście wszystko można zamówić, zrobić i postawić. Chodzi jednak o element integracji ludności wokół tego tematu. Wyobrażam to sobie tak, że beneficjent kupuje materiał, zatrudnia osobę która wie co i w jakiej kolejności zrobić, a spośród mieszkańców idą ludzie, którzy wykonują polecania a później się uczą. Zdobyta w ten sposób wiedza może być wykorzystana np. w domu – tłumaczył Jarosław Rzepa.