Kolejny dzień niesie za sobą kolejne podpalenie przy jednej z ferm w Kępicy. Płonęły już baloty, ostatnio także budynek gospodarczy. Najwidoczniej nie ma silnych na podpalacza, który daje się we znaki strażakom.
To kolejny dzień, w którym ogień pojawia się przy jednej z farm w Kępicy. Na miejsce skierowano strażaków ze Stuchowa, Gostynia, Świerzna oraz Kamienia Pomorskiego.
Przypomnijmy dwa dni temu, strażacy z całego powiatu walczyli z pożarem budynku gospodarczego. Na podpalacza najwidoczniej nie ma silnych.